paskudna-paulinka

31.12.2003 r. godz. 22:30

Jest zimny, grudniowy wieczór. 16 osób rozsianych po domu zajęte jest rozmowami, tańcem, lizaniem sie w kontach, jedzeniem chipsów przed TV i innymi tego typu rzeczami. Zupełnie nie przypominają ludzi czekających z podnieceniem na nadchodzący nowy rok. Kilka dziewczyn siedzi w kiblu przed lustrem, jedna masturbuje się świeczką znalezioną w jwdnej z kuchennych szuflad. W holu lezy jakiś siny, zażygany, nieprzytomny chłopak, który wychlał mnóstwo czystej i kilka browaró, a przy tym nawąchał się czegoś - prawdziwy mix. W pokoju należacym do córki włascicieli domu, na dużym miękkim łóżku nakrytym czerwoną, aksamitną pościelą, nieco zesztywniałą od spermy jakiegoś pijanego fiuta który się tam po kryjomu onanizował, teraz pieprzy się para niewyżytych, żądnych wrazeń małolatów. Łóżko rusza sie na wszystkie strony, kiedy wielki (182 cm) fagas popycha jakąś dziewickę. W salonie na obszernej kanapie siedzi garstka w miare normalnych uczestników imprezy, oglądająca jakiegoś pornosa wygrzebanego z głębi półki na której stał wielki 30 calowy TV. Zajadają się popcornem spoglądając na siebie z udawanym niesmakiem w kazdym bardziej erotycznym momencie filmu. Jest wśród nich gospodarz:) Na środku pokoju śmiga w rytm muzyki, robiąc taniec brzucha i wywijając swoim nieziemskim tyłkiem nasza MISS ;p

godz.23:30

Poruszenie wśród imprezowiczów. Już gdzies  z oddali dobiegły ich pojedyńcze wystrzały petard i lipnych sztucznych ogni - pierwszych zwiastunów zbliżającej się północy. Wszyscy (oprócz goscia, który wciaż lezy nieprzytomny w holu i laski, której kapsel z piwa utknął w pi**** kiedy sie masturbowała) wybiegli przed dom, niektórzy się wyczołgali, aby oglądając teraz juz coraz leprze fajerwerki i pijąc chłodnego szmpana, którego znależli w barku, świętować hucznie nadejscie nowego roku.

godz. 23:59:10

- dziesieć, dziewięć, osiem, siedem, sześć, oięć, cztery, trzy, dwa, jeden.... HURA!!!!! - wszyscy razem wykszyknęli, niektórzy jednocześnie żygają z podniecenia, inni całują sie chcąc w ten sposób wyrazić swoją radość. Organizator całej imprezy, syn włascicieli domu, którzy świętowali nowu rok gdzieś indziej, odpalił wraz z kumplami kilka fajerwerków i gapi sie teraz bezmyslnie w niebo, jak z resztą i inni, aż wszystko zaczęło powoli cichnąć.

godz. 1:05

Wszyscy wykończeni porozkładali się po kontach, wkródce ogarnął ich błogi sen. Gospodarz ułożył się na wielkim, eygodnym łóżku swoich rodziców, ze swoją szczęśliwą wybranką u boku....suczką Sarą ;p

godz. 1:30

Gospodaż stwierdza że lezenie w łóżku z  psem nie jest zbyt podniecające. Dlatego tez szybko udaje się do salonu, wyszarpuje z kanapy zaspaną miss i zanosi ją do sypialni.Rzuca ja na łóko i chyba ma nadzieje na coś wiecej niz tylko sen u jej boku, ale biedaczka wykonczona, na pół śpiąca nie bardzo ma ochotę i siłę na igraszki. Odwraca się wiec kształtnym tyłkiem do gospodarza. Naturalnie gospodaz kożystając z okazji złapał ją od tylca. Ta przebudzona czujac jego 26 cm odwraca sie i zaczynaja sie namiętnie kochac ;p  Po tym jakze dzikim seksie szybko zasypiają wtuleni w swe ramiona ;p 

1.01.2004 r godz 9:00

Przyjechali rodzice szefa i zrobili prawdziwy sajgon, poprostu masakrę. Pozostaje pytanie "kto to wszystko posprząta??" Żygi w holu, sperm na łózku, piwo rozlane na dywanie, chipsy rozdeptane na panelach, mocz na kanapie i wiele innych świństw... uch.... Współczuję gospodażowi ;p

Huhu...komentujcie obficie. To jest małe przesłanie do Kacperka ;p Buziaki dla mojego sexy menagera:******

huhu... gdy rozmawiacie ze mną, śmiejecie się, spędzacie czas w moim toważystwie, wydaje wam się czasem, że jestem nadzwyczajna, inna, jakby "nie z tego świata"?? Zadajecie sobie pytanie "skąd ona sie wzięła"?? Hehe, nic dziwnego:) Posłuchajcie mojej historii, moze zrozumiecie....;p

 Wiecie co, pewnie pomyślicie ze zwariowałam, ale mam czasami takie fazy, kiedy zaczynam filozofowac, myśleć nad wszystkim. Z regóły te fazy idą w parze ze złym humorem. I właśąnie wczoraj miałam taka faze, rozmyślania. Juz 2,5 roku chodze do g1. Moja kalsa to genialni ludzie, zżyłam sie z nimi, uwielbiam ich, ubustwiam, Kocham, są moimi przyjaciółmi. Powiedzcie czy przez te 2,5 roku zrobiłam dla nich cos wielkiego, cos waznego, dzieki czemu zapamietali by mnine na zawsze??? Zostało nam zaledwie 6 miesiecy, potem wszyscy rozejdą sie. Zastanawiam sie jak wykożystac ten czas, co zrobic dla nich i dla siebie zeby wycisnąć jak najwiecej kozysci przez te pare miesiecy. Czasami czuje ze są dla mnie jak rodzina. Spedzamy ze soba 5 - 7 godz dziennie. Bawimy sie, wygłupiamy, nikt nie mysli o zblizajacych sie egzaminach i o tym ze niedługo trzeba bedzie sie rozstac. Ale niestety prawda jest brutalna. Dlatego od dzisiaj postanawiam isć na całosć i kożystać ile sie da:) I zachecam do tego innych:) Oczywiscie do pewnych granic :p 

Juz nie moge sie doczekac kiedy pojedziemy na jakaś wycieczke;) Ale bedzie jazda. Kurcze musimy zrobic impreze:) mam nadzieje ze impreza u Kacpra sie odbedzie. To bedzie takie lajtowe. wszyscy razem świętujemy nowy rok:) BOMBA :D :D

Ogólnie dzisiejszy dzien w szkółce był świetnyJ Zaczynając od tego ze za spr. z histori na który sie nie uczyłam i mało co umiałam dostałam BDB :) Oczywiscie nie osiągnełabym tego gdyby Andzia mi nie pomogła. Ja zawsze wiedziałam ze moge na nią liczyc:) Poza tym na niemcu pani nie zrobiła zapowiedzianej wczesniej kartkówki:) huh:) Z pola dostałam za rozprawke -dst a ona mi wpisała -db :D :D Hehe:) I niestety nadal nie wiem gdzie Bronisław ma pępek ;p Radek N.jest zboczony, czasami przegina, jest jedną z tych osób do których najmniej się w klasie przywiązałam. Mama Artura i p. Adamczyk są genialni. Dzisiaj na w-fie nas uświadamiali i opowiadali jacy to faceci z naszej klasy są obrzydliwi ;p hehe. powiedzmy ze po czesci im wierze, bo są tez w naszej kl. takie osoby (mowa o chłopakach) które sie myją ;p I wreszcie sie dowiedziałam dlaczego Artur taki wstrzemięźliwy jest ;p Hehe:)

A ja nadal nie mam faceta!!! Ale wiecie co?? W sumie nawet mi z tym dobrze :D chociaz przydal by sie ktos kogo mogłabym ponapastowac, a on nie miał by do mnie pretensji z tego powodu:) Czy są jacyś chętni ;p??????  Dosiu wreszcie weszłam na Twojego blogosa i zostawiłam komentarzyk:) cieszysz sie?? he he. podoba mi sie blog Kacperka i te komentaze: roxi... roxi... roxi.... roxi ;p He he:) Wiecie co?? Chyba sobie odpuszcze w tej sprawie (Kacperek:)) kto popiera?? Kocham moją genialną córeczkę - Sabinkę. pozdrawiam tez wszystkich którzy byli w Szczyrku na wycieczce przygotowującej do bierzmowania:))) Buziaki for alllllllllllllllllllllllll:******************************* komentujcie obficie:)

I jeszcze cos dla Kuby na jego specjalne życzenie:)) huhu lubie Cie bić na przerwach małpo ;p a z Mustanga sie juz nie nabijaj bo to juz przeszłość:))) Buzi:*

Dzieki za komentarze:))))))

Dla Andzi za to ze jest moją przyjaciółką i nigdy mnie nie zawiodła,                                Dla Mariusza za to ze poświęcił mi rok swojego zycia i sprawił ze czułam sie naprawde kochana, 
Dla Kacperka kochanego za to ze zrobił sobie boskie dreadky ,za genialne rymy i za to ze zawsze swoimi flirtami poprawia mi humor,
Dla mojej cioci, Ewy za to ze wierzy we mnie i uczy mnie chemi i fizy,
Dla mojej mamusi dzięki której tyle świata juz zwiedziłam i poznałąm Hagy'ego,
Dla D.D za to ze jest moim przyjacielem i serio pomógł mi nie raz,
Dla księdza Ryszarda Sierańskiego za genialne słowa dzieki którym coś we mnie drgnęło
Dla mojej córeczki Sabinki za to ze tak cudownie śpiewa
Dla mojego św. pamięci dzidka Jana za to ze zawsze był dla mnie wzorem i podporą i dzięki niemu mam taką cudowną mamusię:)
Dla Piotrka B. za to ze ma łaskotki ;p
Dla Piotrka J. za to ze nie boi sie wygłaszać włąsnych opini i sądów, nie boi sie nauczycieli,
Dla pani Ilony Podleśnej za to ze jest mamą mojej best friend i jest dla mnie prawie jak druga mamcia:)
Dla pani Krysi za to ze zawsze śpieszy z pomocą ;)
Dla pani dyrektor Romany za to że przyjęła mnie do g1,
Dla Agi M. za to ze ma taką głowę i jest geniuszem,
Dla Dosi za to ze nie zapadła się pod ziemię kiedy ludzie robili jej siarę z powodu R.K. i za to ze zapomniała mi oddać pierscień mocy ;p
DlaTasiora za to ze tyle ciśnie do siebie a wcale ine grubnie ;p
Dla Mustanga za to ze.... jest fajny ;p
Dla Rafałka za to ze jest grzybkiem
Dla Kochasia za to ze lubi sie okaleczac i przez miesiąc olewał szkołę,
Dla Ewy za to ze zajebiscie biega,
Dla Błazeja za to ze jest taki duży,
Dla Kuby za to ze sie nabija z AK i poprawia mi tym humor,
Dla Sikora za to ze udało mu sie rozkochac na tak długo w sobie Andzię,
Dla wszystkich ofiar "miłości" Moniki P.
Dla kazdego kto wpada na tego bloga i zostawia komentaze,
Dla Magdy za to ze kocha i szanuje takiego genialnego faceta jak Dawid,
Dla Radka N. za jego zboczone napady,
Dla Pojdy za to ze jeszcze zyje ;p
Dla Damiana za to że jest murzin ;p
Dla Sędziego za to ze jest chrabąszcem i chce zebym mu potrzymała,
Dla wszystkich którzy nie krytykują mojego wyglądu tylko dlatego ze to jest ich sposób na podryw,
Dla wszystkich którzy nie krytykują mojego wyglądu bo uważają ze jestem piękna ;p
Dla Ali P. za jej "chytre plany",
Dla św. Mikołaja za to ze jest naprawdę ;p
Dla tych nielicznych którym nie przeszkadza moje zwariowane zachowanie, a wręcz mnie za to kochają,
Dla mojego sasiada Pawła za to ze wraca swoim starym ryczącym modelem mercedesa do domu o 4:00 rano,
Dla  mojej cioci Agnieszki za to ze prowadzi hipoterapię dla niepełnosprawnych,
Dla mojego pra-dziadka za to ze przeżył już 87 lat,
Dla sexownego chłopaka którego od pewnego czasu uwielbiam i juz wcześniej o nim wspominałam :******
Dla Karoliny za upur i wytrwałość w dążeniu do celu:)
Dla Ani C. za genialny naciągany sweter ;p
I dla wszystkich o których zapomniałam:)

I to chyba tyle. Przepraszam wszystkich o których zapomniałam. Zwróćcie uwagę na to ze była późna godzina kiedy to pisałam. Komentujcie obficie. Nara ;****

No tak, to kolejna z cyklu "nudnych notek" które ku mojemu ogromnemu zdziwieniu ludziska jeszcze komentują:))))) Haha. Wydaje mi sie ze one są ostatnio takie nudne bo w moim zwykle ciekawym i szlonym zyciu nie wydazyło sie nic nadzwyczajnego. Czekam tylko az zjawi sie ktoś genialny kto zakręci mną troche bo jakoś tak monotonnie sie robi. Mam nawet kogoś na myśli, ale nie zdradze kogo ;p

"Nie kochaj zbyt mocno bo przyjdzie nienawiść, nie nienawidź zbyt mocno bo przyjdzie miłosć". Nie powiem ze nienawidze Mariusza bo jest to zbyt mocno słowo. Ale moge z czystym sumieniem powiedziec ze go "nie lubię". Jest ostatnio chamski i ironicznie się wobec mnie odnosi. I na dodateg dopuścił sie głupiego czynu. Szantazował mnie. Nie wiem co chciał tym osiągnąć. W kazdym razie nie jestem taka jak mu sie wydaje. Nie jestem słaba i głupia. Mam swoja godność i nie pozwole mu szastać moimi uczuciami.

Kacperinio takie słodkie ma te dreadky, i wogóle cały jest genialny. Huhu:) I nadal bidaczek ma gips na nóżce ;p I cfaniaczek umiejętnie flirtuje z laseczkami :) Hehe. Ma ten dar Łosiek ;p

No i to by było na tyle jesli chodzi o moją kolejną nudną notke. A i jeszcze cos, mam chytry plan" w zwiazku z fizyką ;p huhu. Nara ludziska Kocham was bardzo mocno:*****