Archiwum 15 maja 2004


maj 15 2004 We try to take it slow, but we're still losin...
Komentarze: 8

hehehhee, no wiec ostatnimi czasy niezłego mam humora :D

zajebiozo poprostu. W piąteczek czyli wczoraj było genialnie.
No bo oczywiście urodzinki u naszej Ewulencji :D:D
Andzi nie było w szkole bo była na konkursie z ekologii.
Gratuluje trzeciego miejsca Myszko :* a Bartoshowi piątego :)
No i po lekcjach ja ANdzia, Aga i jeshce Dosia która nie miala co robić,
 polazłysmy na zakupy po prezent urodzinowy :D
W Empiku Aga wypatrzyła książeczke z piosenkami Metaliki,
więc ją zakupiłyśm, a do tego od razu kasetkę Metaliki :)
Potem był plan zeby iść do sexshopu, ale zrezygnowałysmy
i zadowoliłyśmy się pujściem do Erotica :D Miła pani poradziła
nam coś interesującego dla Ewy, tzn. najpierw zaproponowała
kondoma w kształcie jakiegos zwierzaka, potem jakies skaczące cycki
ale w koncy pokazała nam cos na co kazda z nas sie od razu zgodziła....
zajebiste kajdanki z futerkiem, (ale Ewa wiesz...pożyczasz mi je do Karpacza) :D
a potem kiedy je oglądałysmy ta szanowna pani wzięła już do
ręki wielkiego sztucznego banana i chyba chciala nam go zaproponować,
ale w pore zdecydowałysmy się na te wyjebane kajdanki :D
są cudowne prawda ?? :p potem jesce w upominkach kupiłysmy
takiego ludka którego trzeba podlewać to na głowie wyrośnie
mu trawa....ale zeby nie było był prawie nagi...no miał cos co przypominało
wybitnie skąpe stringi :P I wyolbrzymiało Wacława :p hahahaha
Oczywiscie Andzia zaś łąziła ze swym psem Bonem
i jakaś starsza pani ją zaczepiła,ale to tym to już czytajcie
na blogu Andzi, mnie nie chce sie pisać :p
no i pojechałyśmy do Ewy, tzn. najpierw do pizzeri do Radlina
gdzie najadłyśmy się pysznymi pizzami :D mmmm,
Ja nie rozumie Andzi, jak można nie lubieć papryki, cebuli, brukselki i czosnku??
przecie to jest pyszne :D mmmm hihihi, potem pojechałyśmy
do Ewy do domku ale już w zmniejszonym skłądzie bo Aga
musiała jechac do Orzepowic już :( Ale u Ewy sie dopiero zaczeło :D
Puściła nam techniawe, całkiem niezłą, przyznaje ze nie
słucham zbyt często takiej muzy, ale ona to miała zajebiste :D
dała nam pyszne ciasteczka, czekoladę (której pół pochłonęłam)
paluszki i .......do pocia :D ale jazda była :D hehehe, potem kiedy ja i Andzia
miałyśmy juz wracać, postanowiłysmy zrezygnowac z autobusu, i iść na piechote!
To był wyśmienity pomysł :D wydawałyśmyz  Andzią dzikie dźwięki
(o czym mozecie przeczytac tez u niej) i w ogóle :P najleprzy motyw
jak juz nam pecherze pękały :p i hasło
"kurwa już mi nie tylko pęcherz ale i odbyt nieprzetrzymuje"
hahahahahahahaha, zajebiozo, alebo jak szli Ci kolesie a Andzia
jak zwykle na widok męskich tyłków zaczeła wydawac z siebie dźwięki
które mogły wywołac u nich chęć gwałtu :p hahahahaha
ale jazda :p i akurat jak szłyśmy na mojej ulicy to przyjechała
mama Andzi i ją zwinęła :D i tak było:D zajebiście nie??
A dziś miałam jechać z "jedną z najsexowniejszych męskich dup w rybniku"
na przejażdżkę samochodzikiem, bo zdał niedawno i oczywiście dzięki mnie :D
Wiec nalezy mi sie chyba mała nagroda :p huhuhuh, ale sie rozpadało,
poza tym moja ciocia zrobiłą wczoraj magistra i dzis impreza, a moja sis
sobie pojechałą na zawody na dwa dni i nie wypadało nie isć :P
a jutro do znajomych zas jade, juz w zeszłym tyg u nich byłam :D
ale jest zawsze zajebiscie, dziewczyny znam od piątego roku zycia,
zawsze razem na wakacje jeździliśmy :D mmm....wyjebiście :D
Wiec jutro Czechowice - Dziedzice przybywam :D
huhuhuh, no i tyle komentujcie obficie :D
hihihih, a i jeszcze jedno :D
WYCIECZKA ZA 16 DNI (wedłóg obliczen Agi) :D:D zajebiozo :D]

Pozdrówka jesce dla mojej Andzi
(od dzis mówcie na nią ANDZIA SŁABA GŁOWA), Ewy, Agi, Dosiuni,
Kacpra brutala (:p), kolejnej sexownej dupy, ale nie tak sexownej jak ta,
z którą miałam dzis jeździć - Artura :D, i wszystkich o których zapomniałam :D

NARA :*

 

paskudna_paulinka : :