lut 23 2004

"Nie przywiązuj się do wyobrażenia, jakie...


Komentarze: 25

KOBIETA I NOGI

Psycholodzy amerykańscy twierdzą, że kobietę zawsze można ocenić po sposobie trzymania nóg:

- Jeśli siedzi z nogą założoną na nogę, lekko poruszając prawą stopą: inteligentna i ambitna.

- Jeśli lekko oplata jedną nogę drugą: nadmiernie wybujała wyobraźnia,

- Jeśli wyciąga nogi przed siebie: brak poczucia humoru i pojętności.

- Jeśli nogi i stopy trzyma razem: skrupulatna, wierna, punktualna, ale nie wykształcona.

- Jeśli kolana trzyma razem, a złączone stopy stykają się czubkami: nerwowa i bojaźliwa.

- Jeśli wyciąga nogi przed siebie, zakładając stopy jedna na drugą: czasem powierzchowna, lubiąca wygodę, ale wesoła i zawsze w dobrym humorze.


WIADOMOŚCI NA TEMAT UST

Co można stwierdzić po kształcie ust:

1. Duże usta: bogate życie uczuciowe, egzaltacja w wyrażaniu emocji, często zmysłowość, zwłaszcza gdy obie wargi są jednakowej grubości. Wąskie, cienkie, prawie niewidoczne wargi w dużych ustach wskazują, że egzaltacja i uczuciowosć kierują się bardziej ku własnej osobie niż otoczeniu. Osoby o takich ustach mogą prowadzić uporządkowane życie, ale wyróżniają się lodowatym temperamentem i wyrachowaniem.
2. Małe usta: spokojne życie uczuciowe, często brak wymagań, lękliwość, nieśmiałość, naturalnie pod warunkiem, że nie chodzi tu o sztuczne ukłądanie "buzi w ciup", co dawniej zatroskane matki wpajały pięknym dziewczętom. Ale nawet małe usta mogą wskazywać wydatnymi, miękkimi wargami na zmysłowość i żądzę uciech, połączone ze słabością charakteru i małą odpornością.
3. Wysunięta górna warga: Zazwyczaj spore zdolności intelektualne, błyskotliwosć, zręczność w stosunkach z innymi, umiejętnosci adaptacyjne, ale jednocześnie skłonność do płatania innym figli - nawet własnemu partnerowi, a więc niekiedy trochę zakłamania i fałszu.
4. Wysunięta dolna warga: surowość, często nieczułość, jasne, materialistyczne myślenie, złośliwość, a już na pewno bezwzględne realizowanie własnych życzeń - nawet "po trupach".
5. Kąciki ust uniesione: afirmacja życia, optymizm, zalety towarzyskie, zadowolenie z siebie aż po próżnosć.
6. Kąciki ust opuszczone: negacja życia, dezaprobata wobec otoczenia, niezadowolenie, często nienawisć do ludzi, wynikająca ze złych doświadczeń.
7. Usta zaciśnięte: mocno stłumione życie uczuciowe, zimna rozwaga, wysoki stopień egoizmu, brak otwartości, często nawet nieszczerośćm - awięc usta, przed którymi należy się mieć na baczności, tym bardziej ze zawsze mocno zaciśnięte wskazują też upór, przekorę i obstawanie przy swoim.
8. Usta spiczaste: agresywność, zuchwałość, szybkie podejmowanie decyzji, zawsze chęć przechytrzenia innych, zanim się spostrzegą.
9. Usta otwarte: jeśli powodem nie są mocno wystające zęby alboe schorzenia uszu czy choroby mające źródło w mózgu, to oznaczają one gnuśność umysłową, brak inwencji, powierzchowność.



ZNACZENIE KOLORU OCZU.

Nie należy do oceny chrakteru brać pod uwagę wyłącznie wniosków wynikających z obserwacji wyłącznie koloru oczu. Ma on znaczenie najwyżej w połączeniu z innymi spostrzeżeniami. Czytajcie to wiec  biorąc pod uwagę to zastrzezenie:

Czarne                     - żądza czynu, napastliwość, czasem brak opanowania;

Niebieskie                - miłosierdzie, ustępliwość, gotowość do zgody, łagodność;      (hmmm...mozna by sie wadzić ;p) 

Szare                        - twardy, zimny, wyrachowany, zdecydowany na wszystko, przenikający wszystko;

Zielone (moje :D)      - namiętny, czasem zmienny, odważny, często energiczny i gwałtowny;

Piwne / ciemne          - intensywne wewnętrzne życie uczuciowe, czasem brak opanowania;

Kolor tęczówki zmienia sie u niektórych osób zależnie od wieku albo nastroju. Zmiana koloru następuje w skutek zmian ukrwienia delikatnych naczyń, które nadają tęczówce odcień. Nie nalezy wiec powyższych stwierdzen , tak jak i poprzednich traktować zupełnie dosłownie. Nie mozna kogoś ocenić jako osoby "fałszywej" tylko dlatego ze ma zielone oczy, albo jako potwora z powodu szarego koloru oczu. Chociaż ogólnie rzecz biorąc rzeczywiscie istnieje taka tendencja, że ludzie o zielonych oczach gwałtownie i namiętnie reagują na własne problemy, są ożywieni i ogniści w stosunkach z innymi i miewają zmienne nastroje; zawsze są jednak odważni!

 

I to by było na tyle :p hehe, tak wiem, mało kto tu zaś wlezie i poczyto bo mało kto w domku siedzi, ale gdyby wam sie chciało to byłabym wybitnie wdzięczna :D Buziaki for all szczególnie dla mojej kochanej Andzi :D MŁŁA :*  Komentujcie obficie :D 

 

paskudna_paulinka : :
sedzia
01 marca 2004, 20:14
ta kura ma jaja, kogut otwor a moj trener Łukasz Sz. ma mozg !!!
29 lutego 2004, 12:04
mój łepek też świecił :p hehe :D na bierzmowaniu nieźle było, troche długo ale dało sie przeżyć :D Nie wierze, Kacper wpadł na mojego bloga....:0 święto narodowe :D :p eheh, nie no zartuje :D s co do tych niebieskich oczu...napisałam nie bierzcie tego dosłownie :p hehe, :p niedługo dodam nową notke, moze jutro :D
28 lutego 2004, 22:30
Pioootreeek!!!! To byla tylko mowa. Teraz trzeba pocwiczyc nad pisownia i nad ogolna gramatyka. Po bierzmowaniu mam umazana łeb "i nawet fajnie swieci":D:D:D
kacper
28 lutego 2004, 21:30
niebieskie oczy szło by sie wadzić??:P hehe nio nio
28 lutego 2004, 13:12
a propo koloru oczu moja ciocia stwierdzila ze mam oczy brązowo zielono szare z lekką nutką zótego :p
Paulinka Bernadetka Paulinka
27 lutego 2004, 23:21
hehehehehe :D
27 lutego 2004, 23:21
hehe, cfaniaki :D no Andziu Twoje ziemniaki po obraniu były 3 razy mniejsze niż przed obraniem :p A Jazon też mnie polubił, tylko nie chce tego okazywać, zeby Max nie pomyślał ze jest mięczakiem ;p heheheh, ale Pikuś czy Pimpek jest słodki :D moje psy nie mogły przestać mnie wąchać kiedy przyjechałam :p poza tym mam słąbosć do Twojego ślicznego szczura, i te dwa dni u Ciebie sprawiły ze polubiłam rybę :p ale tylko jeśli mogę jeść ją ....palcami :p W wakacje przyjadę na pewno, i bedzie genialnie, a nie wiem czy zauwazyłas zmiany jakich dokonałam w "79 rzeczach które powinniście o mnie wuiedziec " :p to ze względu na Twojego kuzyna :p
27 lutego 2004, 23:20
a poza tym neta nie mialam dwa dni, ale juz jest everything ok :D a jutro mam bierzmowanie :D
27 lutego 2004, 23:19
hehe, cfaniaki :D no Andziu Twoje ziemniaki po obraniu były 3 razy mniejsze niż przed obraniem :p A Jazon też mnie polubił, tylko nie chce tego okazywać, zeby Max nie pomyślał ze jest mięczakiem ;p heheheh, ale Pikuś czy Pimpek jest słodki :D moje psy nie mogły przestać mnie wąchać kiedy przyjechałam :p poza tym mam słąbosć do Twojego ślicznego szczura, i te dwa dni u Ciebie sprawiły ze polubiłam rybę :p ale tylko jeśli mogę jeść ją ....palcami :p W wakacje przyjadę na pewno, i bedzie genialnie, a nie wiem czy zauwazyłas zmiany jakich dokonałam w "79 rzeczach które powinniście o mnie wuiedziec " :p to ze względu na Twojego kuzyna :p
piotrek
27 lutego 2004, 22:04
mała uwaga do kasi przecie sie niemca uczyłaś na litwie już
@gU$!@
27 lutego 2004, 11:37
...niah niah... ja tu se normalnie zajrzałam... do mnie tesh prawie nikt jush nie looka :(:(:(... widzem że piszesh tu mądrości (to nie dla mnie):D :D... zapraszam tesh na mojego blogasa ale po feriach bo niewiem czy zdąże notencje napisać... i jeszcze dam fotki z mojego biernego narciarstwaaa... będą jajca :D dobra kończem... żem sie rozpisało... hahaha :) pozdro @ll MŁAAA :****
26 lutego 2004, 17:44
dajmy mu Paulinko szansę to nadrobić!! I następnym razem będziesz ze mną obierać ziemniaki i zobaczymy kto jest lepszy w tej niebezpiecznej dziedzinie sportu!!!!m Spadam :* mam nadzieję że jesteś zadowolaona :* BUŻKA ;****
26 lutego 2004, 17:43
dotkliwie cię pogryżć :)
26 lutego 2004, 17:40
Jazon jeszcze nie zdążył...
26 lutego 2004, 17:39
mam nadzieję, że w wakacje

Dodaj komentarz